czwartek, 22 grudnia 2016

niedziela, 11 grudnia 2016

Varia: uczciwość

"William Penn, angielski kwakier, założyciel Pensylwanii, nazwanej tak od jego nazwiska, syn uszlachconego oficera marynarki, zwrócił się do duchowego przywódcy pierwszych kwakrów, George'a Foxa (podobno, bo może chodziło po prostu o któregoś ze starszych), z pytaniem, czy może nosić swój ceremonialny miecz, będący oznaką jego pozycji – szlachectwo Penna było stosunkowo świeże, więc szczególnie mu na tym zależało. Jednak kwakrzy są przeciwni walce i przemocy, i stąd jego wątpliwości. Zapytał więc Foxa: czy jako kwakier mogę nosić swój miecz? Usłyszał wtedy odpowiedź: noś go tak długo, jak będziesz mógł…

Była to odpowiedź genialna! Fox dobrze wiedział, że nakazy i zakazy rodzą sprzeciw, opór, niezadowolenie, frustrację – a po co? Czy nie lepiej, by postępujący proces rozwoju duchowego rozwiązał problem w sposób naturalny i skuteczny, jednak bez wywierania presji, zmuszania, wymagań?"*

***

Przechodząc się alejką jednego z centrów handlowych w wystawie sklepowej zauważyłam piękne ponczo. Czarne, puchate, wyjątkowo eleganckie i w "moim stylu". Weszłam do butiku i przymierzyłam. Cudowne! Po prostu śliczne, cieplutkie i w dodatku w przystępnej cenie, jak na taką ekskluzywną rzecz. Oczy mi się zaświeciły i w tym momencie sprzedawczyni powiedziała: "Leży na pani, jak ulał i do tego to naturalne królicze futerko!". No tak... naturalne i królicze... Nie kupiłam...



---
* http://meszuge.blogspot.com/2012/11/programowe-watpliwosci.html